Każdy chce się wyróżnić – nie myśl jak „każdy”. Zwrócenie na siebie uwagi postaci wymaga ponadprzeciętnego zaangażowania. Pamiętaj, że każda z postaci to tak naprawdę zwykły pracownik, który widzi tysiące nowych twarzy codziennie. Też mu się czasem nie chce. Twoim zadaniem nie jest zwrócenie na siebie uwagi, a sprawienie, że na nowo zacznie mu się chcieć i on sam również poczuję magię Disneya na nowo!
![Zrzut ekranu 2024-03-15 o 15.49.08 Mary Poppins, Disneyland, Disney-bounding](https://norablog.pl/wp-content/uploads/2024/03/Zrzut-ekranu-2024-03-15-o-15.49.08.png)
Szata zdobi człowieka
Jeżeli myślisz, że opaska z uszkami Myszki Miki przyciągnie ponadprzeciętną uwagę postaci to się mylisz, ponieważ KAŻDY gość w parku Disneya wpadł na ten sam pomysł. Lepszym ruchem będą ubrania z motywem postaci lub akcesoria takie jak pluszak. Jednak najlepszą strategią jest disney-bounding. Postacie, a raczej pracownicy, mają obowiązek poświęcić więcej uwagi osobom, które skusiły się na ten sposób wyrażania miłości do bajek Disneya. Warto to wykorzystać!
Nie bój się mówić!
Większość osób wita się z postacią i ustawia do zdjęcia. Ale postacie nie są „Panem w przebraniu” a dobrze wykwalifikowanymi pracownikami, dzięki którym znowu poczujesz się jak beztroskie dziecko. Możesz ich spytać o ulubiony przepis kulinarny lub nawet poprosić o pomysł na imię dla Twojego dziecka. Niektórzy uczą ich podstawowych zwrotów w obcym im języku, zbierają autografy a kolejni pokazują swoje rysunki. To jest moment, w którym możesz wypuścić swoje wewnętrzne dziecko na zewnątrz. Możesz podziękować ulubionej postaci za wsparcie i motywację w trudnych chwilach. Nie martw się, jeżeli Twoja ulubiona postać jest niemówiąca – język gestów czasem wyraża więcej niż 1000 słów!
![Zrzut ekranu 2024-03-15 o 15.53.08](https://norablog.pl/wp-content/uploads/2024/03/Zrzut-ekranu-2024-03-15-o-15.53.08.png)
Nie bądź jak Karen
Niektórzy ludzie niestety nie czują magii Disneya i bardzo chętnie zepsują ją każdemu, nawet dzieciom. Czas porozmawiać o tym czego nie mówić na spotkaniach z ulubionymi bohaterami. Oto kilka przykładów:
– Ile zarabiasz?
– Czy bardzo ciepło jest w waszych kostiumach w lato?
– Czy mogę Cię wynająć na urodziny mojego dziecka? Jakie postacie jeszcze grasz?
Te i tego typu pytania to są pytania zakazane. Jeśli nie rozumiesz tego, że psujesz magię dzieciom i uniemożliwiasz sobie pracę psychologiczną z wewnętrznym dzieckiem to spójrz na to z przyziemnej perspektywy: Ci pracownicy wylecą, jeżeli nieodpowiednio zareagują na takie pytania, nie mówiąc o udzieleniu Ci odpowiedzi. Bądź człowiekiem i uszanuj ich pracę, bo pytanie o otwór do potrzeb fizjologicznych w stroju są tak samo nieśmieszne jak przedmiotowe traktowanie kelnera w restauracji.
Czas na life hack!
Przy postaciach zawsze dostępny jest fotograf z profesjonalnym sprzętem u którego wykupimy zdjęcie, jednak nie ma zakazu użycia własnego telefonu. W większości nowych telefonów możliwa jest opcja równoczesnego nagrywania oraz robienia zdjęć – ustaw tę opcję i poinformuj o tym osobę, której przekazujesz telefon. W ten sposób będziesz mieć pamiątkę z tych cudownych chwil na całe życie!
![Zrzut ekranu 2024-03-15 o 16.04.26](https://norablog.pl/wp-content/uploads/2024/03/Zrzut-ekranu-2024-03-15-o-16.04.26.png)
Jak zdobyć uwagę podczas parad?
Jeżeli myślisz, że krzyczenie „Elsa! Elsa!” sprawi, że Elsa pośle Ci buziaka to pamiętaj, że tak samo pomyślała cała reszta ludzi 🙂 Przychodzę więc z pomocną radą: dostajesz od postaci tyle, ile jej dajesz. Zamiast wymagać od nich czegoś, sam podaruj im coś od siebie, aby moment parady z Twoją obecnością sprawił, że sami poczują magię Disney’a. Uśmiechnij się! Śpiewaj! Tańcz! Jeżeli ty dasz energię tym ludziom, oni się odwdzięczą – od pozowania specjalnie dla Was po miłe słowa lub nawet podbiegnięcie i przytulenie.
Pozwól sobie być znowu dzieckiem!
Odnosząc się do własnych doświadczeń wiem, że takie ubieganie się o uwagę może być w pewien sposób krępujące, szczególnie dla osób nieśmiałych. Jednak po dwóch dniach w tej zaczarowanej krainie zauważyłam, że parki Disneya to nie są zwykłe parki tematyczne – to coś w rodzaju innego wymiaru. Jeżeli masz problem z wypuszczeniem swojego wewnętrznego dziecka na zewnątrz to pamiętaj – im płacą za to, abyś to zrobił! Jeżeli jesteś nieśmiały i nie chcesz się narzucać to pomyśl inaczej: bądź dobrym klientem!
0 komentarzy